Drodzy Partnerzy,
W związku z tym, że cały czas mamy zbyt niską sprzedaż w stosunku do oczekiwań, nie jesteśmy w stanie na bieżąco regulować zobowiązań wobec Was. Obcięliśmy wszelkie możliwe koszty, aby działać jak najbardziej efektywnie, jednak cały czas jest to niewystarczające. Według naszej analizy składa się na to kilka czynników:
Wydaje mi się, że zaadresowaliśmy wszystkie z powyższych tematów i od grudnia 2012 roku mocno pracujemy nad wdrażaniem nowej strategii. Przede wszystkim wydajemy znacznie mniej publikacji i są one naszym zdaniem bardzo wysokiej jakości. Zarówno pod względem merytorycznym, jak i wizerunkowym (okładki). M.in. uzyskaliśmy prawa do wydania książek Randy’ego Gage’a, autora światowych bestsellerów.
W 2013 roku skupiliśmy się na 3 głównych tematach:
Odświeżyliśmy panel Programu Partnerskiego i zamierzamy cyklicznie organizować szkolenia sprzedażowe online dla Partnerów.
Aby dostosować się do zmian na rynku, podjąłem trudną decyzję o obniżeniu o połowę prowizji partnerskich. Likwiduję również wszystkie konkursy, które obecnie mają miejsce (m.in premie za promowanie premier i premie za zwiększone obroty). Ma to na celu stworzenie jak największych oszczędności, abyśmy mogli przetrwać trudny okres i dalej dawać Wam możliwość zarobku przy promowaniu naszych produktów. Zauważcie, że nawet obniżona prowizja to wciąż 20%, co jest jedną z najwyższych prowizji na rynku w tej branży.
Cały proces tłumaczyłem na webinarze (tutaj możesz go pobrać), zapraszam wszystkich chętnych do wysłuchania nagrania.
Podczas webinaru ustaliliśmy, że wyślemy do wszystkich Partnerów ankietę, w której będziecie się mogli wypowiedzieć, w jaki sposób rozdzielić obniżkę. Czy prowizję bezpośrednią obniżamy do 12,5%, a wieczną do 7,5%, czy ma to być zrobione w jakiś inny sposób.
Zmiany wchodzą w życie 1.05.2013.
Mam nadzieję, że wprowadzenie nowych, lepszych produktów, na które będzie większe zapotrzebowanie na rynku, pozwoli Wam zachować, a nawet podwyższyć zarabiane kwoty, pomimo zmniejszonej procentowo prowizji.
Jednocześnie chciałbym zachęcić do kontaktu i dyskusji. Chętnie rozważymy wszelkie Wasze uwagi, co możemy zrobić, żeby wspólnie przetrwać ciężki okres i wrócić na ścieżkę dynamicznego rozwoju.
Marcin Kądziołka
Prezes Zarządu Złote Myśli Sp. z o.o.
Nie chodzi o to, żeby z każdym z Partnerów umawiać się na inne warunki, tylko żeby ustalić zasady dla całego ZPP biorąc pod uwagę głosy najaktywniejszych Partnerów.
Przy okazji mogą wyjść jakieś indywidualne ustalenia, np. zakupy hurtowe książek czy też ktoś jest w stanie zrezygnować z prowizji wiecznej w zamian za nieco wyższą prowizję bezpośrednią, ale to wszystko jest / będzie dostępne dla wszystkich w ZPP.
Efektem wymiany maili jest już na przykład taki wniosek, że nie ma sensu wprowadzanie progów obrotu i dzielenia w ten sposób Partnerów.
Nie rozumiem, macie w ofercie tyle książek – poradników z dziedziny finansów, wolności finansowej, e-biznesu, a macie problemy z prowadzeniem takowego. Pytanie się nasuwa – czy sami nie potraficie z nich korzystać, czy te wszystkie publikacje są po prostu guzik warte…?
@Piotr: to był błąd przy wprowadzaniu marki tanich ebooków, nie celowa promocja
@Tomek: prowadzimy ten biznes ponad 9 lat, więc raczej coś tam umiemy. A błędy zdarzają się każdemu, sztuką jest z nich wyjść, co właśnie robimy.
Sztuka to sztuka, u nas na Mazurach mówi się że szczupak i płotka też są sztukami tylko każda inną. Pierdzielimy się co i jak . Napiszcie jak ma być, a nie ciągamy się kilka dni, bo najlepiej dać komunikat tuż przed weekendem majowym jak większość wyjeżdża i liczyć , że przejdzie. Jak widać są jeszcze czujni. Śmiało – jakie zasady, kogo lubicie, kogo nie chcecie i wiadomo będzie co robić.
Marcinie, nie chodzi mi o ebooki, ale o wysprzedawanie KSIĄŻEK DRUKOWANYCH i AUDIOBOOKÓW CD jak leci po 9 zł. 4.05.2013r (sobota)na stronie Wydawnictwa były 33 pozycje właśnie w tej cenie, nawet te droższe, które są po 30 zł.
Jaki jest procent upustu, jeżeli książkę w cenie 34 zł sprzedaje się za 9 zł?
Mi wychodzi, że niektóre pozycje były wysprzedawane nawet z 73% upustem.
Podkreślam, że były to książki drukowane i audiobooki na płytach cd.
Czy taki manewr przyniósł zysk dla Wydawnictwa?
Proszę odnieść się również do mojej propozycji podniesienia cen książek.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dyskusji
@Piotr: tak jak pisałem był to błąd, a nie wyprzedaż. Nie jesteśmy w stanie sprzedawać książek po 9 zł, bo drożej kosztuje ich produkcja.
Podniesienie cen – obawiam się, że to może jeszcze bardziej obniżyć sprzedaż, ale nie mówię nie. Przedyskutujemy temat.
@ANTonio: Z tym wyrywaniem chwastów to jest pewien problem. Proponuję zacząć od swojego „ogródka”. Na razie Twoje posty nie wnoszą nic konstruktywnego do dyskusji.
Jeżeli to był błąd systemu, a nie celowe działanie, to rozumiem i współczuję.
@Jacek: Żal mi cie. Szkoda ze nie rozumiesz co czytasz. Bo to jest IRONIA, albo przenośnia (metafora) ale ty tak jak większość masz z tym problem i nie odróżniasz takich rzeczy. Szkoda. Posty są konstuktywne bo mają wywolać pewien efekt (czytaj sprzeciw ) wobec podziału partnerów na A i B tak jak to jedna z partii chciała robić. Narazie to Marcin leje wodę tylko na strychu bo w piwnicy i gdzie indziej zapomniał.
” KSIĄŻEK DRUKOWANYCH i AUDIOBOOKÓW CD jak leci po 9 zł. 4.05.2013r (sobota)na stronie Wydawnictwa były 33 pozycje właśnie w tej cenie, nawet te droższe, które są po 30 zł.”
Jezeli tak było to oznacza ze wydawnictwo tylko do tego dołożyło bo jak pisze w prowizjach koszt druku 10 zł albo i więcej a tu za cenę 9 zł sprzedają to = STRATA. co da nam bankruta, ucieczkę części załogi i przeniesienie do innych wydawnictw. Tak ja to widzę. Dobrze przemyslaną politykę rozpadu ZM.
Co powiecie na:
„klient zapłacił za zamówienie 103,90 zł BRUTTO”
„Czyli po odjęciu kosztów druku, podatku VAT oraz przysługujących klientowi rabatów otrzymujesz 8,88 zł”
Fakt otrzymałem tylko prowizję bezpośrednią, ale i tak się obłowiłem, jak za prowizję od ponad 100zł :] Mniejsza o to.
Mam pytanie:
Jestem partnerem, który często jest w top10 i dobrze wiem na jakie kwoty wystawiam faktury. W słabszych miesiącach, gdy wypadam z top20 nie uzbieram nawet minimalnej kwoty do wypłaty. Stąd wniosek, że średnio pieniądze odbiera ok. 20 partnerów. Zakładam, że to miesięcznie ok. 10k, przy przychodzie w okolicach 40k (jakbym policzył wg. ostatniej prowizji, którą otrzymałem to byłoby 100k). Naprawdę te nasze prowizje to aż takie obciążenie dla ZM? A może Novem bardziej się obecnie opłaca?
Przy okazji mega minusa, dam Wam też plusika, za to, że pierwszy raz „to nie dla naszego dobra i większej motywacji” i nie padło jeszcze „nikt nikomu nie każe być partnerem”.
@Miko: Nikt nikomu nie każe być partnerem!
Twoje obliczenia są błędne. Gdybyśmy płacili 10k prowizji, to w ogóle nie byłoby tematu z jakimkolwiek obniżaniem.
Przy okazji – będzie ktoś na seminarium T. Harva Ekera w Warszawie? Zapraszam do kontaktu i rozmowy. Można mnie będzie zbluzgać osobiście
@Miko: jeszcze jedno przemyślenie – obrywamy za naszą transparentność.
Gdybyśmy wysyłali tylko informację „otrzymujesz 8,88 zł prowizji” to by była reakcja „o, całkiem ciekawa prowizja”. Ale że pokazujemy wszystko czarno na białym, to jest „eee, ze 100 zł dostałem tylko 9″ i nikt nie bierze pod uwagę tego, że jeśli Partner dostaje 9, to my z tego zamówienia pewnie też mamy ok. 10 zł, a reszta to koszty druku / wysyłki.
Hmmm…
No nie przesadzajcie, inni (np. grupa Helion) także dokładnie podają co, i za ile zostało sprzedane.
Nawet tam łatwiej się połapać, bo u Was co promocja to inna cena, i za tego samego ebooka można za każdym razem dostać inną prowizję
Inną sprawą jest, że ja zastanowiłbym się nad sensem prowadzenia sprzedaży na granicy opłacalności – nie sądzicie, że 10zł dla Wydawnictwa od takiej sprzedaży to trochę mało, żeby pokryć koszty stałe?
(oczywiście przy założeniu niewielkiej sprzedaży – gdybyście sprzedawali książki w promocjach w 1000-cach sztuk, byłoby inaczej… ale tak nie jest, sądząc po tym ile się sprzedawało różnych edycji limitowanych z widocznymi licznikami sprzedaży…)
@Marcin: Oczywiście, że niekoniecznie jest to 10k, bo są różne kumulacje, ale co to zmienia? Chyba zgodzisz się ze mną, że zaległe prowizje powinny być zabezpieczone. Szczerze wątpię, że jest więcej niż 30 faktur/rachunków miesięcznie. Próg to 200zł, a w tym momencie #10 ma 76zł za ostatni tydzień.
Postaw się proszę też na naszym miejscu. Partner to w tym wypadku jakby Wasz klient. Partnera nie muszą obchodzić koszty, obchodzi go wartość jaką otrzymuje za swoją pracę. Czy partnerów ktoś pyta o ich koszty? Czy ktoś im daj bonusy za tysiące linków, którymi wzmacniając strony produktów? Czy ktoś mu odda za kampanię, na którą wydał pieniądze i nic nie zarobił?
Chyba nie zaskoczy Cię to, że promuję wiele PP i w każdym, podkreślam każdym jest transparentność. Wiem co sprzedałem, za ile i ile z tego mam. Jak sobie wyobrażasz PP, w którym tego nie ma? Słaby argument :]
Swoją drogą normą dla produktów elektronicznych jest 50%, a nie 40% czy tym bardziej 20%. Nie udawajmy, że na jednej sprzedaży wszystkie profity dla ZM się kończą.
Czasy są jakie są, współczuję Wam, że tak się potoczyło, ale nikomu nie jest łatwo. Zarobiłem w tym programie ponad 20k (ponad 1200 klientów) i bez kitu jestem na Was wk…. Nawet bardziej niż wtedy, kiedy przy zmianach „dla naszego dobra” padały tu bezczelne teksty w naszym kierunku.
Wiem, że moje gadanie nic tu nie zmieni, ale trudno mi pozostawić to wszystko bez komentarza. My generujemy dla Was realny zysk, a nie koszty.
Na koniec mimo wszystko życzę Wam szybkiego powrotu do płynności i stawek
@ANTonio
I tym się różnimy, bo mnie wcale Ciebie nie żal. To, co pielęgnujesz w swoim „ogródku” (metafora, gdybyś nie zauważył), to Twój problem. Żal wynika z oceniania, a są ciekawsze zajęcia niż psychoanalityza Twojej osobowości,
czy też choćby zachowania.
Nie jestem pewien, czy próba oceniania innych jest dobrym pomysłem, gdyż zwykle robimy to podług siebie.
Aby ukrócić te osobiste wycieczki, pozwolę sobie na zwrócenie uwagi, że próba wywołania sprzeciwu poprzez ironię, to „nie to miejsce i nie ten czas”, a w dodatku do tego potrzebny jest typowo „polarny odbiorca”.
W razie czego znajdź sobie jakiś obiekt typu „dziecko” lub „teściowa” i ćwicz.
Ciekaw jestem, czy już zauważyłeś, że ironia, sarkazm i cynizm często dają odwrotny efekt do zamierzonego.
Marcin już dawno zdał sobie sprawę z popełnionych błędów. No, ale kto z nas ich nie popełnia?
Zrozumiał, próbuje naprawić i prosi o konstruktywną dyskusję, wypracowanie jakiegoś kompromisu.
Najlepiej poprzez podrzucenie pomysłu, o ile taki masz. Zakładam oczywiście, że zależy Ci na wyjściu Wydawnictwa z kryzysu, bo idąc za „klasykiem”: „Żeby pomóc, trzeba być kimś, zaszkodzić może byle kto”.
Temat dawno padł, i to nie ze względu na Twoje „ironiczne” posty, a raczej racjonalne wyłożenie sprawy przez Marzenę. Natomiast nie wiem czy zdałeś już sobie sprawę, że podział (mentalny) zawsze był, jest i będzie i do tego wcale nie potrzeba żadnej partii.
Ludzie samoczynnie przyporządkowują się do konkretnej grupy, każdy indywidualnie.
Zgadzam się, że popełniono błędy, ale cały problem polega na tym, aby porzucić wszelkie frustracje, bo nie czas i miejsce na pyskówki rodem z piaskownicy. Proponuję wznieść się na wyższy poziom dyskusji. Czego wszystkim życzę.
Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze parę uwag po obejrzeniu webinara:
1. Problemem jest łączenie wydawnictwa i księgarni. Wystawianie tytułów w innych księgarniach. Np. macie e-booka X za 20 złotych, w innej księgarni jest promocja za 14 złotych – tam ludzie chętniej kupią, ale ta księgarnia w PP nie daje 40% prowizji, nie daje nawet 20%, a może np. 10%.
2. Co do zmian w prowizji – ja promuje aktywnie ebooki, więc byłbym nawet za likwidacją wiecznej, pod warunkiem że ciasteczko z bezpośredniej się trzyma.
3. Również II poziom prowizji – budowanie piramidki partnerów mnie nie interesuje. Wy macie pogląd na to, czy jest wiele osób promujących sam PP i czy to faktycznie przyczynia się do rozwoju sieci. Ale możecie ich też wynagradzać inaczej.
4. Co do książek kupowanych z prowizji i kwestii prawnych – popatrzcie jak to robi Nexto, tam klienci (nie partnerzy!) mogą zdobywać punkty i wymieniać je na e-booki, bez żadnej umowy. Nie czytałem regulaminu, pewnie to leci jako sprzedaż premiowa czy coś takiego.
PS. Do partnera 301608 (zgaduję że Piotra) – jeślibyś planował jakiś kurs na temat tego jak wyciągasz takie obroty z ZM to chętnie się zapiszę
PS2. Miko: „Swoją drogą normą dla produktów elektronicznych jest 50%, a nie 40% czy tym bardziej 20%” – pokażesz mi jakąś polską księgarnię, która daje więcej niż 20% i jest w stanie wygenerować sensowny obrót?
@Jacek , że zacytuję
„Natomiast nie wiem czy zdałeś już sobie sprawę, że podział (mentalny) zawsze był, jest i będzie i do tego wcale nie potrzeba żadnej partii.
Ludzie samoczynnie przyporządkowują się do konkretnej grupy, każdy indywidualnie.’
no chyba żartujesz w czym jest gorszy ktoś kto miesięcznie zarabia 100 zł od tego z 1000 zł. To pp polega na podziale na grupy? Słuchamy tych o wyższych zarobkach, a ci z niższymi mają się podporządkować „radzie starszych” Nie sądzę aby to był pp dla kolesi, jeśli tak, to „żart” zakamuflowany we wszelkie promocjem premie i inne akcje
jeżeli ZM nie pójdzie w wiedzę specjalistyczną głębiej: np w psychologię, w prenumeraty czasopism popularnonaukowych o rozwoju, psychologi itp w innych dziedzinach,
- nie znajdzie lepszych autorów chętnych na współpracę (np Halliday z Fizyką – książka niszowa ale jak poszukiwana, zwłaszcza w jej pierwotnych starych wydaniach – od razu ucinam że to tylko przykład),
- np poradnik młodego konstruktora (ciekawe i poczytne, dobrze zareklamowane dobrze się sprzeda)
- większy wybór publikacji tzn nie 400 a np 600, przy czym z tych obecnych to mniej niz połowa nadaje się do czytania. (wiem bo mam kilkadziesiąt ebooków i gdyby nie promocja np za 5 zł to bym w życiu ich nie kupił za cenę pierwotną albo chciałbym zwrot, bo nie wszystko da się czytać np texas holdem – to jest tragedia i dno a nie publikacja) np. szybkie czytanie to fajne publikacje.
Małe sprostowanie dotyczące mojego ostatniego postu, a właściwie uzupełnienie.
Jest „Temat dawno padł…”,
a powinno być „Temat progów prowizyjnych dawno padł…”. Błąd przy edycji.
@Mirek:
Gdzie wyczytałeś w tym cytacie, że tyczy się on PP?
Jeżeli chodzi o ZPP, zgadzam się, że wszyscy partnerzy na starcie muszą mieć równe szanse, a co z tym zrobią, to już zależy tylko i wyłącznie od nich.
Pozdrawiam serdecznie
W chwili obecnej chyba już „posprzątane”, decyzja zapadła. Pytanie, co dalej? Czego można się spodziewać za 5-6 miesięcy, bo nie trzeba być geniuszem żeby przewidzieć i określić kierunek przychodów jako spadający. Kolejne obniżenie prowizji?. Warto więc wkładać (Partnerzy) więcej pracy i pieniędzy czy lepiej poczekać na rozwój sytuacji i bazować na wypracowanym dotychczas systemie? Może warto byłoby bardziej popracować (ZM) nad ofertą (bynajmniej nie mówię tu o ograniczeniu ilości wydawanych publikacji jak to jest planowane). Może warto byłoby pomówić z autorami o aktualizacji ich pozycji (kolejnym poprawionym wydaniu). Nie jestem liderem w sprzedaży i pewnie nigdy nie będę (tylko raz, wyjątkowo udało mi się na tydzień wskoczyć w TOP10 i to dawno temu ale obiektywnie przyznaję, że partnerzy tacy jak np. Piotr powinni otrzymywać wyższą prowizję (oni przecież na ostatnich zmianach tracą najwięcej). Jeśli odwrócą się najwięksi to „koniec bliski”. Jednak niech te ustalenia będą transparentne i wszystkim znane a nie wynegocjowane mailowo. Jasno określone przedziały (zarobki-prowizje) mogą zadziałać motywująco. Oczywiście jestem za max obcięciem premii wiecznej.
Trochę podsumowania, bo każdemu z osobna nie jestem w stanie odpowiedzieć.
NIE pójdziemy w duży wybór publikacji. Idziemy w zupełnie inną stronę ograniczenia się do kilku rocznie, ale bardzo dobrych książek. Do tego dodamy świetne produkty specjalne typu nagrania z seminariów, szkoleń itp.
Z aktualnej oferty wycofamy bardzo wiele wersji drukowanych (zostanie 30-50) i sporo ebooków. Postaje marka tanie ebooki, która ma być odpowiedzią na chomika (ebooki tańsze niż 9 zł, często po 5 i 7).
Chcę doprowadzić do takiej sytuacji, żeby klient zawsze był zadowolony z zakupu, obojętnie jaki produkt by to nie był. Nie możemy mieć w ofercie produktów wątpliwej jakości.
Likwidowanie prowizji wiecznej – raczej nie. Nie po to obiecywaliśmy Partnerom przychód pasywny, żeby go teraz likwidować. Co najwyżej może minimalnie zmniejszymy wieczną, żeby podnieść bezpośrednią, ale po mailach od Was wiem, że zdania są podzielone. Na razie zostaje tak jak jest, a chcę zrobić ankietę w tej sprawie.
Wstawianie ebooków do innych księgarni, które podkopują nas cenowo – produkty z marki prestige będą dostępne tylko u nas i będziemy trzymać ich relatywnie wysoką cenę. Sami też będziemy się skupiać na promocji produktów z tej marki, więc Wam też łatwiej będzie je sprzedawać, bo będziecie korzystać z siły naszego marketingu.
Ktoś jeszcze pisał, żeby jasno powiedzieć komu chcemy podziękować za udział w ZPP, a kto chcemy żeby został. Wiem, że to miało mieć wydźwięk zaczepny, ale w sumie coś w tym jest. Jeśli ktoś jest z nami TYLKO dla pieniędzy, to niech faktycznie weźmie swoje zabawki i pójdzie promować inną firmę.
Ja wierzę, że Złote Myśli dają ludziom coś więcej niż ebooka czy jakieś nagranie. Czasem inspirację, czasem wiedzę, a czasem naprawdę zmieniają czyjeś życie, bo dzięki nam ktoś odkrywa, że może więcej. Jeśli ktoś z Was chce dołożyć swoją cegiełkę do takiego ulepszania świata i PRZY OKAZJI zarobić pieniądze, to zapraszam.
Po burzliwej dyskusji widzę, że pomysł Piotra z podniesieniem cen książek jest ok.
Nie powinniśmy obawiać się takiego posunięcia. Byli, są i będą ludzie którzy książki czytają i chcą kupować.Trzeba im to tylko umożliwić. Po głębszym przeanalizowaniu kwestii wychodzi, że podniesienie cen, promowanie i sprzedaż przyniesie większe korzyści, niż stanie w bezruchu i czekanie na CUD.
Jak teraz nic nie zrobimy, to za parę miesięcy nie będzie co zbierać.
Myślę, że szkoda czasu zastanawiać się czy podnosić ceny, czy nie podnosić, tylko kiedy i ile.
Klient, który będzie poszukiwał konkretnej książki np: za miesiąc,nie będzie sobie zdawał sprawy, że cena tej książki wzrosła (a właściwie nie wzrosła, tylko powróciła do pierwotnej,
sprzed promocji, która właśnie się zakończyła).
Posunięcie takie wygeneruje dodatkowe zyski dla Wydawnictwa oraz kwoty na wyższe (niż obecnie) prowizje dla Partnerów. Lepiej opłacani Partnerzy to korzyść dla Wydawnictwa, w przeciwnym razie Partnerzy przestaną pracować i ….? czarno to widzę.
Do Mirka:
„Słuchamy tych o wyższych zarobkach, a ci z niższymi mają się podporządkować „radzie starszych” ” – NIE KONIECZNIE!!!
Chętnie Ciebie posłuchamy, jeżeli masz jakieś ciekawe pomysły, to się nimi podziel ze wszystkimi, nie duś tego w sobie. Tylko nie nawiązuj do szczupaków i płotek, bo to nie było na temat.
Mam pytanie:
Czyżby oszczędności objęły domenę
http://vitale.pl
???
(bo nie ma jej w sieci)
Szkoda, mam te szkolenia i jedno (to nowsze) jest naprawdę świetne. To starsze – może być, szału nie ma.
Właściciel nie przedłużył domeny, działamy żeby ją przywrócić.
Witajcie,
zauważyłem (i nie tylko ja) znaczny spadek LICZBY sprzedaży. Nie mówię tu o zmniejszonych prowizjach tylko o spadku liczby zamówień. Czy Wy też tak macie?
Nie wynika to ze zmniejszenia działań promocyjnych, tylko z jakichś innych czynników.
@Lech: spadek w stosunku do jakiego okresu?
@Lech:
potwierdzam,ja mam prawie zerową sprzedaż ZM, przy utrzymującej się sprzedaży innych wydawnictw ciągle na podobnym poziomie…
Też się od jakiegoś czasu zastanawiam z czego to wynika.
Rzuć okiem na statystyki „Najaktywniejsi partnerzy” w panelu administracyjnym. Uwzględniając ostatnie zmiany i obcięcie prowizji to i tak wygląda to mocno niewesoło (przeliczając na sprzedaż). Chyba że się mylę w obliczeniach, lub z aktualizacją jest różnie.
Lechu też zauważyłem spadek sprzedaży od kilku dni choć mam tu na myśli w większym stopniu inne PP, które promuję. Chyba przez to, że zbliża się okres wakacyjny…
Zamówienie 105 zł, prowizja około 6zł, ja podziękuję, sami sobie strzeliliście w kolano.
Taa… Komentarz niczym nagłówek z Faktu. Żadnych szczegółów, grunt że teza obroniona.
Dzięki za szacunek dla tych, którzy Wam wypracowują zysk Gratulacje
Na komunię ludzie nie kupują książek…
U mnie ogromny spadek sprzedaży, choć ilość wejść jest taka sama, a nieraz i większa…
W półtora miesiąca zarobek trochę ponad 150 zł, kiedyś często tyle w jeden dzień miałem…
Do Pana Marcina. Może rozwiać wątpliwości i podać statystyki sprzedaży oraz wejść z ostatnich 3 miesięcy (z podziałem na miesiące). Jeśli nie liczbowo to przynajmniej stosunek procentowy. Myślę, że wywoła to bardziej merytoryczną dyskusję, a może i ktoś trąci geniuszem na miarę zadowolenia wszystkich.
Pewnie długi weekend + komunie + ładna pogoda mają wpływ.
Co ciekawe niektórzy z Was (partnerów) zauważają też spadek w innych PP, a inni tylko w ZM.
@Marcin: porównałem dane za okresy 1-12 dnia danego miesiąca, liczba opłaconych zamówień, znormalizowane (przyjąłem że styczeń 2013 to 100%). Czyli np. w listopadzie było o 5% więcej zamówień niż w styczniu, a w maju było 16% tego co w styczniu.
Wrz 2012 67%
paź 42%
list 105%
Gru 2012 74%
Sty 2013 100%
lut 121%
marz 67%
kwi 42%
maj 16%
@Denwer: a jak u Ciebie z LICZBĄ zamówień do wejść, bo dochody to wiadomo że spadły przynajmniej o połowę…
@Lech:
W maju jest to 5%
@lech:
Jeśli styczeń to 100%, to mamy takie statystyki LICZBY zamówień:
styczeń 100%
luty 82%
marzec 79%
kwiecień 99%
maj (do teraz): 23%
Czyli ogólne statystyki mają się nijak do Twoich. W lutym masz wzrost, u nas spadki. W marcu masz większe spadki niż my. W kwietniu masz duże spadki, my wzrost.
Jedyne co się zgadza to niepokojący spadek liczby zamówień w maju. No ale był długi weekend, teraz powinniśmy to nadrobić w drugiej połowie miesiąca, szczególnie że wchodzi bestseller amerykański „Risky is the new safe” Randy’ego Gage’a – http://www.randygage.com
Witam wszystkim.
To, że jesteśmy w Polsce na samym dnie jednego z największych kryzysów ostatnich dziesięcioleci to wszyscy wiemy. To, że spada sprzedaż wszystkiego w Polsce też wiemy. Rozumiemy też trudną sytuację ZM w związku z powyższym. Uważam jednak, że tak głęboka redukcja prowizji jest sporo przesadzona. Wystarczyło obniżyć je max. o 30 % i nie było by aż tylu niezadowolonych partnerów. Przykładowo za zamówienie warte 114 zł otrzymuje się 16 zł (z prowizją wieczną) to jest to stanowczo za mało.
Pozdrawiam serdecznie
Marek
Jak widzę ze statystyk „Najaktywniejsi partnerzy” to odrabianie strat w drugiej połowie miesiąca kiepsko idzie, pierwsze miejsce: 132zł, 2-gie: 54zł, reszta poniżej 50zł…
Szału nie ma.
Czyżby jednak ograniczenie aktywnego promowania przez Najlepszych Partnerów?
Miron, pogoda ładna, słoneczko świeci (przynajmniej przez weekend), komunie dalej czasami jakieś, więc ludzie dalej grillują, podróżują albo uczestniczą w komuniach; nie mają czasu kupować ebooków.
@lech:
W ubiegłym roku w maju też świeciło słońce, też były komunie, itd.. a zarobek miałem 3 razy taki co teraz w kwietniu i w maju w sumie..
Więc takie tłumaczenie to tylko zwykłe mydlenie oczu…
Ludzie mają czas kupować,tylko nikt już tak łatwo nie łyka ebooków słabej jakości..
W tamtym roku też w maju były komunie, była ładna pogoda i ludzie podróżowali etc. Była większa sprzedaż, ale w ofercie mieliśmy o 100 pozycji więcej, wiele z nich bardzo dobrze się sprzedawały.Jakim cudem możemy oczekiwać podobnej sprzedaży przy mniejszej ofercie?
W kwietniu nie było komunii i pogoda była brzydka a statystyka jest następująca (podaję tylko moją sprzedaż w %)
Kwiecień 2012r – 100%
Kwiecień 2013r – 71% (w stosunku do 2012r)
Dla mnie nie jest problemem mniejsza sprzedaż(w końcu jest kryzys-mogę zarabiać mniej)ale majowe zarobki są prawie zerowe ze względu na obniżenie prowizji o 50% przy statystyce sprzedaży:
1-20 maja 2012r – 100%
1-20 maja 2013r – 81% (do roku 2012)
Według moich obserwacji sprzedaż zaczęła spadać po grupowym wycofaniu wielu pozycji. Wycofywanie, które sukcesywnie trwa (nowości jak na lekarstwo) nie może przynosić większej sprzedaży.
Pozdrawiam wszystkich cierpliwych, oczekujących na korzystne zmiany.
Podobno sprzedawcom na allegro też spadły obroty o 70-80 procent z powodu zmian
Widze ze wyglad stron sprzedazowych ZM sie zmienil – czy ktos (np. z ZM lub partner) badał jak to wplywa na sprzedaż?
Jedna sprzedaż na 350 wejść ZAINTERESOWANYCH tematyką osób to nie jest dobry wynik…
Lech, o jakiej zmianie layoutu piszesz? O przekierowaniach na subdomeny dla tanich ebooków? Na stronach w serwisie nie robiliśmy zmian w layoucie.
Konwersja w maju w stosunku do kwietnia zmieniła się w granicach błędu statystycznego, za to spadła konkretnie już w kwietniu w stosunku do marca. Ponieważ jednak wtedy nie robiliśmy znaczących zmian w serwisie, to stawiam na słabsze działania marketingowe / słabsze produkty od kwietnia, a nie na layout.
@Marcin, tak o tanich ebookach. Ich strony wygladaja zupelnie inaczej, ale jak rozumiem badaliscie wplyw tej zmiany i bylo ok.
„Konwersja …. spadła konkretnie już w kwietniu w stosunku do marca. … stawiam na … słabsze produkty ”
Ale przeciez większość produktow nie zmienila sie od marca do kwietnia, wiekszosc jest od lat taka sama.
No i wracając do konwersji 1/350 zainteresowanych osób – moze trzeba poprawic teksty sprzedażowe? Jeszcze niedawno wspolpracowaliscie z copywriterem (Dariuszem), moze trzeba isc w tym kierunku? Sam pamiętam jak lata temu robiłem dla was poprawe copywritingu
Partnerzy – czy zdarza się, że przy niektórych zamówieniach dostajecie prowizję mniejszą niż 50% od poprzedniej?
Marcinie – umowa to umowa – pracujemy za 50% poprzedniej stawki.
Dlaczego naliczona prowizja w wysokości 35,5% w stosunku do poprzedniej jest naliczona prawidłowo? Taką prowizję otrzymałam od tytułu „Scientific Advertising”.
Za tę książkę:
prowizja w kwietniu – 5,31 zł
prowizja w maju – 1,89 zł (35,5%)
Na interwencję w tej sprawie otrzymałam odpowiedź „prowizja została naliczona prawidłowo”
O co chodzi?
Nadmieniam, iż od początku maja, (od czasu do czasu) otrzymuję mniejszą prowizję zamiast ustalonych 50%. Do tej pory źle naliczone prowizje były korygowane z dopiskiem – błąd systemu.
Tego tytułu nie obowiązuje nasza umowa?
Czy więcej jest takich ukrytych pozycji?
Serdecznie pozdrawiam,
czekam na odpowiedź.
@Lech: ale tekstów dla starych produktów również nie zmienialiśmy, więc dlaczego miałaby być niższa konwersja? Chyba że piszesz o jakiejś nowej pozycji?
@Marzena: dla niektórych produktów mieliśmy nieprawidłowo określone koszty druku. Możliwe, że „Scientific advertising” jest jednym z nich.
[...] będą mniej promować, to zysków będzie jeszcze mniej! Z pozytywnych rzeczy – zarząd otwarcie nakreślił sytuację i rozpoczął dialog z partnerami, którego zapewne niewiele jednak wyniknie. Życzę im żeby wyszli na prosta i przywrócili [...]
Prowizje obcięte, a przelewów jak nie było tak nie ma…